józek
Team
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: 15 04 2011 15:58 UTC Temat postu: |
|
|
doszlo jeszcze lekki strzesienie mozgu.
musze ogarnac pare spraw w sieci i czeka mnie lezenie.
co do wypadku - dlugo opowiadac. jest taki mostek ktory zawsze przeskakuje. po remoncie sciezki pajace podniesli go, a raczej uczynili bardziej stromym - zamiast zrobic łuk, zrobili trojkat. wieczor i nie bylo tego widac. przod przelecial ale zachaczylem tylem o czubek i podbilo mi kolo. zabraklo skoku w amorze. gdybym mial setke to moze bym z tego wyszedl. na dodatek po bokach sciezki dali wysokie krawezniki. szczesciem w nieszczesciu bylo to ze nie polecialem na stalowe barierki po bokach.
dobra koniec dobrego, bo leb peka z bolu. moze sie ogarne do 3 maja
Post został pochwalony 0 razy
|
|